Głowa wolna od czynnika
chłodzącego
Faktem
jest że w skórze głowy gęstość występowania termoreceptorów
zimna jest większa niż w innych rejonach ciała, jednak nie
oznacza to, że czynniki zewnętrzne, zarówno ciepłe jak i zimne,
mają na nią pozytywny wpływ, wręcz przeciwnie. W swojej książce
"Fizykoterapia" autorzy
prof. dr hab. med.
T. Mika oraz dr med. prof. nadzw.
W. Kasprzak potwierdzają, że "reakcje naczynioworuchowe
są wyjątkowo słabe w skórze głowy. Tak
na przykład w spoczynku w temperaturze 4°C utrata ciepła z
tego rejonu wynosi 40% całkowitej ilości ciepła powstającej
w ustroju.
Być może jest to mechanizm ochraniający mózg przed
przegrzaniem. Nawiasem mówiąc, powszechnie
przyjęta jest zasada wyłączania głowy z intensywnych zabiegów
zarówno ciepłych, jak i zimnych." Doświadczenie
uczy, że stosowanie zimna w obszarze głowy często prowadzi
do gwałtownych wzrostów ciśnienia tętniczego krwi i zaburzeń
rytmu serca. W konsekwencji wyłączenie głowy z zabiegu krioterapii
ogólnoustrojowej nie powoduje zmniejszenia efektywnoćci zabiegu
a zmniejszenia prawdopodobieństwa powikłań. |